Likwidacja domowej plantacji marihuany

W zeszłym tygodniu policjanci w Kościanie natrafili na nielegalną hodowlę marihuany. Znajdowała się ona w dwóch tunelach foliowych na jednej z posesji mieszkanek tego miasta. Wygląda na to, że kobieta bardzo przykładała się do hodowli roślin, gdyż okazy znalezione u niej okazały się naprawdę imponujące. Na ten moment nie wiadomo, w jaki sposób zostanie ukarana właścicielka. Komenda Policji w Kościanie jest jednak zadowolona z przeprowadzonego śledztwa.

Zatrzymanie 58-letniej kobiety i jej syna

Cała sytuacja miała miejsce w zeszłym tygodniu. Na jednej z posesji udało się odnaleźć specjalne tunele foliowe, służące do hodowli roślin. Już przez niewielkie otwory widać było, że okazałe krzaki zdecydowanie przysłaniają inne rośliny, a ich charakterystyczne pięciolistne gałązki należą do konopii indyjskich. Właścicielką tej jakże profesjonalnej hodowli okazała się mieszkanka Kościana – 58letnia kobieta. Podczas przeszukania jej domu policjanci natknęli się także na śladowe ilości marihuany u jej 23letniego syna. Na ten moment trudno oszacować, ile „działek” można by było zrobić z zabezpieczonych roślin. Jest jednak pewne, że wcale nie tak mało, jak na domową hodowlę. Kobiecie za nielegalny proceder grozi nawet do trzech lat więzienia. Podobnie jak jej synowi, który usłyszał zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Jak widać nie zawsze domowe biznesy się opłacają – zwłaszcza gdy mowa o tych nielegalnych.

Problem, który narasta

W bardzo wielu częściach Polski co i rusz odkrywane są kolejne plantacje nielegalnych konopi. Jak widać biznes kwitnie, a wielu ludzi decyduje się na takie hodowle mając nadzieję, że nigdy nie zostaną odkryte. Akurat w przypadku tej w Kościanie – nie było ona specjalnie mocno zakamuflowana. Sąsiedzi nic nie podejrzewali, bowiem trudno podejrzewać mieszkankę wsi, która na dodatek ma prawie 60 lat.