W Rawiczu doszło do nietypowej interwencji służb, rozsypane tony buraków cukrowych zablokowały ruch na głównej ulicy
Służby ratunkowe z Rawicza miały do czynienia z niecodzienną sytuacją. 13 września 2024 roku, począwszy od godziny 3:30, ruch na ulicy Sarnowskiej był zablokowany przez kilkadziesiąt minut. Powodem były setki kilogramów buraków cukrowych rozrzuconych po jezdni.
Potężny ładunek buraków, który wydostał się na całą szerokość drogi, zalegał na odcinku od Ronda Solidarności do Gazometu w Rawiczu. Policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia i blokowali przejazd przez ulicę Sarnowską, aby umożliwić usunięcie warzyw z drogi.
Kierowca, który był odpowiedzialny za przewóz tego ładunku, opuścił miejsce zdarzenia. Z naszych informacji wynika, że zamierzał wrócić po swoje zgubione buraki.
Dzięki działaniom policji udało się ustalić tożsamość kierowcy. Mężczyzna dotarł do cukrowni w miejscowości Miejska Górka. Przyznał, że stracił około dwie tony buraków. Jak się okazało, nie zabezpieczył właściwie tylnej klapy naczepy, co doprowadziło do wypadku – buraki zaczęły się wysypywać na jezdnię, gdy wjechał na Rondo Solidarności.
32-letni mężczyzna wrócił do Rawicza jeszcze tej samej nocy, aby zabrać zgubione buraki. Strażacy zawodowi z Rawicza pomogli mu przesunąć warzywa z jezdni na pobocze. Za swoje niedopatrzenie, które spowodowało zagrożenie w ruchu drogowym, mieszkaniec powiatu rawickiego został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.