Nowy dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Rawiczu

Nowy dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Rawiczu

Arnold Ratajski jeszcze do niedawna prowadził niewielką placówkę szkolną i przedszkolną w gminie Miejska Górka. Od tego roku szkolnego trafił jednak na dyrektora zdecydowanie większej placówki – Liceum Ogólnokształcącego w Rawiczu. Mieszkańcy, podobnie jak i sami uczniowie zastanawiają się, czy nowy dyrektor sprawdzi się na stanowisku. Czy będzie zdecydowany na wprowadzenie zmian? A może uzna, że dotychczasowe funkcjonowanie szkoły jest prawidłowe i nie trzeba nic w nim zmieniać?

Ambitne plany na spokojnie

Jak podkreśla nowy dyrektor stoi przed nim olbrzymie wyzwanie. Z dość małej placówki przeniósł się do zarządzania jedną z największych w powiecie rawskim szkół ponadpodstawowych. Jest to wyzwanie nie tylko ze względu na samą wielkość placówek i liczbę uczniów. Liczy się tu również ich wiek i oczekiwania. To już nie dzieci, a w dużej mierze dorastająca młodzież, która doskonale wie czego oczekuje od przyszłego dyrektora. Arnold Ratajski nie boi się jednak wyzwań. Chcę w pierwszym roku prowadzenia liceum skupić się głównie na obserwacji i zaznajomieniu się z dotychczasową pracą szkoły. Jak sam mówi to bardzo istotne, aby ewentualnych zmian nie wprowadzać zbyt pochopnie. Może się bowiem okazać, że nie będą one konieczne w zakładanej pierwotnie formie. Dlatego póki co nie zdecydował się na wymianę kadry. Zatrudnił jednego wicedyrektora z zewnątrz, aby wprowadzał świeży pogląd na niektóre sprawy. Pozostawił jednak na stanowisku obecnego wicedyrektora, który cieszy się uznaniem nie tylko pracowników, ale również uczniów.

Nowoczesna szkoła o nienajlepszej renomie

Jak podkreślił nowy dyrektor zaplecze techniczne szkoły stoi na bardzo wysokim poziomie. W pierwszych latach poza drobnymi pracami nie zajdzie więc potrzeba generalnej modernizacji. Wiele z sal zostało świetnie wyposażonych w nowoczesny sprzęt, co zdecydowanie ułatwia nauczanie. Niestety w ostatnich latach Liceum o wysokiej renomie stopniowo traciło na wartości. Wiele szkół wyprzedziło go pod względem jakości nauki czy atmosfery. Dlatego przyszły dyrektor chce postawić na to, aby ostatecznie przywrócić możliwie najlepszą renomę liceum. Czy to się uda? Pokażą najbliższe lata.