Tragiczny wypadek w weekend. Nie żyje 19-latek.

Tragiczny wypadek w weekend. Nie żyje 19-latek.

Wypadki drogowe mogą przydarzyć się każdemu. Niezależnie od wieku należy więc zachować wyjątkową ostrożność. To nie tylko prędkość i alkohol zabijają. Czasem sytuacje wywołują inni, nieostrożni kierowcy. Dlatego zanim wsiądziesz za kółko pamiętaj, że jesteś odpowiedzialny na drodze nie tylko za siebie. Niestety nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć. Wypadek, który zdarzył się 13 września również był nie do przewidzenia.

Zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo

13 września na drodze krajowej nr 24, w miejscowości Daleszynek doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Kierujący pojazdem marki Opel na prostym odcinku drogi zjechał na przeciwległy pas, a następnie pobocze, co zakończyło się silnym uderzeniem w drzewo. Niemal natychmiast na miejscu zdarzenia pojawiły się właściwe służby. Straż pożarna, która jako pierwsza przybyła do wypadku zajęła się młodym mężczyzną do czasu przyjazdy karetki pogotowia. Ta w krótkim czasie zabrała poszkodowanego do szpitala. Niestety na skutek odniesionych obrażeń 19-latek zmarł.

Co było przyczyną wypadku?

Na ten moment nie wiele wiadomo. Dziwi fakt, że na prostym odcinku drogi auto rozpędzone do dość dużej prędkości nagle zjechało na przyległy pas, a następnie uderzyło w drzewo. Warunki pogodowe były bardzo dobre. Policja nie podała jeszcze przyczyn całego zdarzenia. Obecnie nadal trwa śledztwo wyjaśniające zaistniałą sytuację. Jest ono prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Szamotułach.